Tak jak pisalam rano, po calonocnych baletach przespalam sie tylko z 3 godziny potem sniadanie i polozylam sie spowrotem. Wstalam dopiero przed 17. Wiec teraz juz tu bede co najmniej do popolnocy. Nie wiem czy jest takie slowo w jezyku polskim ale oznacza ono cos miedzy polnoca a ranem wiec nazwijmy to popolnoc.
Z baletow wrocilam kompletnie pijana, po trzech godzinach snu czulam sie jakbym wypila poltorej cwiartki wodki a teraz juz wszystko przeszlo. No tylko zmeczenie pozostalo.
Planowalam dzisiaj znowu isc na balety. Ale niestety jestem za bardzo zmeczona wiec chyba trzeba sie z tym pomyslem powstrzymac do kolejnego piatku. W sumie to i dobrze bo kto wie czy dzisiaj tak jak wczoraj poznalabym kogos kto by mi stawial wiec lepiej oszczedzac przed swietami.
Tym bardziej ze z baletow to zadko wracam z groszem w kieszeni. No procz wczoraj. Az sama sie zdziwilam ze poszlo mi tylko 45 zl liczac pub przed baletami i same balety.
Teraz ide sobie zaparzyc cherbatke z cytrynka, no i ci ktorzy mnie znaja wiedza ze do cherbatki z cytrynka musi byc obowiazkowo lizak. Nie jakies tam ciastko czy ciasto tylko lizak, obowiazkowo. To tak jak niektorzy do wodeczki obowiazkowo musza miec sledzika albo do whisky chipsy. No ale nie gadajmy o alkoholu wiecej bo po wczorajszym to chyba nie moglabym wziac dzisiaj ani kropli.
Tak to jest jak sie przesadzi to juz nie smakuje. Ale mija dzien, dwa i znowu sie teskni za tym krysztalowym plynem.
Tak sobie teraz wlasnie mysle ile litrow tego plynu wypilam przez caly rok 2010 ?
Bo rok sie zaraz konczy trzeba zrobic podsumowanie sumienia.
No nie bede sciemniac - 2009 i 2010 byly mocne pod tym wzgledem...
A jak wy oceniacie rok 2010 ?
OdpowiedzUsuńByl dla was mocny czy niemocny ?
Droga Kasiu, kiedy pisalem tamten komnetarz tego posta jeszcze nie bylo wiec nie moja wina ze tak sie stalo.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za utrudnienia:)
Pozdrawiam:)
Ej no nie musisz za nic przepraszac.
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy.
Ja sie nigdy nie gniewam.
Wogole nie mam w zwyczaju sie gniewac, a jak ktos przeskrobie to szybko zapominam. Bardzo szybko, wiec spoko.
Ulzylo mi i bardzo sie ciesze, ze sie nie gniewasz droga Kasiu:)
OdpowiedzUsuńa wiec co dzisiaj ciekawego porabialas w ciagu dnia?:)
Oj gdybys wogole czytal moje posty to bys wiedzial ze praktycznie caly dzien przespalam.
OdpowiedzUsuńTo wiedzialem ale myslalem ze moze cos innego ciekawego robilas o czym nie napisalas.:)
OdpowiedzUsuńNo nie bylo na to szans bo caly dzien w lozku spedzilam.
OdpowiedzUsuńPotem wstalam i jeszcze troche polezalam wspominajac wczorajsza noc bo nawet fajnie bylo.
Tamten poznany kolega mi caly czas chodzi po glowie, bo niestety nie wymienilismy sie telefonami. A szkoda. Wielka szkoda...
a mozna wiedziec co sie zdarzylo tam?:):P
OdpowiedzUsuńtanczylismy , pilismy i jeszcze raz pilismy...
OdpowiedzUsuńno i pare innych rzeczy tez bylo...
OdpowiedzUsuńno ale tylko "pare"
OdpowiedzUsuńczemu założylaś swój blog?
OdpowiedzUsuńw jednym z pierwszych postow dokladnie wyjasnilam poco go zalozylam.
OdpowiedzUsuńprzeczytaj bo wszystko tam jest dobrze wytlumaczone maly.
no, nazwalam cie maly choc twoj nick jest rownie pieszczotliwy - rozkoszny5.
OdpowiedzUsuńWidze ze niektorzy z moich obserwatorow to prawdziwe pieszczochy.
o tak ja jestem pieszczochem, a przytulać się uwielbiam, ale jeszcze lepiej jest być przytulanym
OdpowiedzUsuńchetnie tez bym do kogos sie przytulila w ta samotna noc.
OdpowiedzUsuńKasiu oj żebyś wiedziała, że tutaj pieszczochy są i to jakie ;) wystarczy że na Ciebie się już popatrzy to przychodzą pomysły na pieszczoty ;) ze mną na pewno telefony byś wymieniła i mogłabyś się popieścić.
OdpowiedzUsuńTwój fan z pewnego portalu --;-(@
lukasz82m
A co mam taka pieszczotliwa twarz ze tylko na nia popatrzysz i juz masz ochote na pieszczoty lukasz82m ?
OdpowiedzUsuńA ty lukasz82m widze ze jakims cudem jeszcze nie jestes moim opserwatorem na blogu.
OdpowiedzUsuńZachecam do wlaczenia tej opcji. Oczywiscie jak chcesz ale moich obserwatorow zawsze traktuje priorytetowo.
Milego dnia. I uwazaj na mrozy zebys sie nie przyziebil.