Nie przespana noc, tak to jest to co lubię, ale bez przesady ile można. Wstałam z łóżka i wiedziałam, że muszę dziś wyjść z domu załatwić kilka spraw, np. zrobić zakupy, ale jak tylko wyjrzałam przez okno i zobaczyłam ten biały puch na dworze to stwierdziłam, że żadna siła mnie nie zmusi do wyjścia z domu. Odwróciłam się na pięcie i skierowałam swoje kroki w stronę łóżka, żeby z powrotem otulić się ciepłą kołderką, ale oczywiście braciszek mi na to nie pozwolił, bo pomimo tego, że jest ode mnie młodszy (ma 18 lat) to w kuchni ma dwie lewe ręce, więc jak tylko otworzył oczy to już mnie męczył o przygotowanie śniadania. Och… jak ja nie lubię być tak z łóżka wyciągana, co innego gdy idę na imprezę. Wtedy może być ostra zawierucha, a ja i tak pójdę! Wyboru większego nie miałam jak wstać i zrobić bratu coś do jedzenia chociażby po to, żeby dał mi święty spokój. Jak już go nakarmiłam i powiedziałam, o której może się spodziewać obiadu zajęłam się własnymi sprawami.
Kasia Sex Ekspert
No powoli sie dobudzam i dochodze do siebie ale wolno to idzie bo wczoraj przez was za bardzo mi sie tu zasiedzialo.
OdpowiedzUsuńhehe biedactwo :) pewnie jeszcze w łóżeczku kimasz :P
OdpowiedzUsuńNo, ale chyba nie narzekasz, że chcemy Cię odwiedzać i słuchać Twoich rad??
OdpowiedzUsuńNo jak kimam.
OdpowiedzUsuńTy chyba nie czytasz co napisalam wyzej.
Jesli chodzi o rady to zawsze jestem do dyspozycji.
OdpowiedzUsuńNawet jak jestem zmeczona albo niewyspana.
Wybacz to bardzo możliwe, bo jestem w takiej samej sytuacji jak Ty (zarwana nocka)
OdpowiedzUsuńczytam czytam ale lezec przecież i tak mozna nie ?? oj tam rady wolalbym ciebie poznac niz rady to trzeba samemu do tego dojsc wtedy jest najlepiej i najprzyjemniej bo spontan to jest cos a nie jakies mechaniczne zaplanowane ruchy czy gesty :)
OdpowiedzUsuńTo rozbudz sie tak jak ja i zaparz sobie cherbate z potrojna dawka cytryny. Fajnie to stawia na nogi.
OdpowiedzUsuńA do tego lizak albo baton snikersa zeby bylo slodziutko.
Oj PanPikusex2 ty wiesz co kobiecie potrzeba.
OdpowiedzUsuńSpontan to jest przyprawa ktorza lubi kazda kobieta.
słodziutka to jest już sama rozmowa z Tobą Kasiu ;)
OdpowiedzUsuńA ja polecam rozmawiac ze mna i trzymac w ustach lizaka.
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa podwojna slodycz...
kasiu no pewnie ze lubia i tylko tego chca spontanicznych pocałunków gestów usmiechów sexu i wogóle bo jesli jest spontan to zawsze sie cos dzieje i na nude napewno nie mozna narzekac :)
OdpowiedzUsuńopowiedz nam jakas swoja wakacyjną przygode z chlopakiem ciekawi mnie jak to musi byc z toba kociaku :) bo nie wiem czy juz załować ze cie nie znam :(
OdpowiedzUsuńciesze sie ze masz podejscie prawdziwego szalenca.
OdpowiedzUsuńSzaleniec to typ chlopaka ktory jest moim typem.
Mam nadzieje ze to ostatnie zdanie ma sens.
Jesli nie to zwalam to na nieprzespana noc.
No moze przespana ale tylko w dwoch godzinach.
Czasem tak bywa ze zakrecicie mi w glowie a potem zasnac nie mozna. Choc nie wiem czy to wy czy to po prostu uzaleznienie od internetu. Bo gdyby nie net to w luzku pewnie bym byla codziennie po dobranocce. Bo co tu niby robic w taka mrozna pogode. Na spacery sie raczej nie chce chodzic. Wiec internet to sposob na moj zimowy spacer.
No a balety to inna historia. Raczej zaden mroz mnie nie zatrzyma zebym poszla w ten weekend na balety.
No juz prawie weekend Kasiu to pewno idziesz na balety bo mnie noosi juz od samego poniedzialku ;)
OdpowiedzUsuńno to moze pospacerujemy wspolnie co ty na to :)
OdpowiedzUsuńPanPikusex2 wszyscy chlopacy ktorzy mnie poznali zawsze mowili: zaluje ze nie poznalem cie kilka lat w stecz.
OdpowiedzUsuńA ja zawsze odpowiadam: kilka lat w stecz to mialam stalego chlopaka ktory nie pozwalal mi sie nacieszyc zyciem i naszalec, az doszlam do tego majac chlopaka jest sie w niewoli. Wiec powiedzialam sobie: nigdy wiecej chlopaka. No moze kiedys ale na pewno nie teraz. Teraz sie trzeba w koncu wyszalec skoro oswobodzilo sie z niewoli i czas zeby zycie bylo pisane przez wielkie Z.
Marcin jeszcze mnie nie nosi bo w zeszly weekend bylo takie szalenstwo ze szczerze mowiac malo pamietam.
OdpowiedzUsuńMnie nosi ale na parkiecie na baletach przed baletami nie bardzo. Dopiero jak jestem w lokalu odzywa sie we mnie prawdziwa tygrysica !
kurczatko wspólczuje takiego zaborczego chlopaka... ale dobrze ze sie uwolniłas od niego kamien z serca :) zycie jest za krótkie i za piekne zeby kisisic sie w jakimś chorym zwiazku czy cos a zabawa to podstawa jestesmy mlodzi piekni pełni energi wiec po co to trzymac trzeba korzystać zeby pozniej nie zalowac tego co sie nie zrobiło a zalowac to co sie zrobilo :D
OdpowiedzUsuńtygrysica powiadasz jejciu to pewnie głeboki dekolcik super sexi wdzianko i juz na wejsciu kilku chlopków sie boje o ciebie wzrokiem :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście musiałaś się dusić w takim związku, mam nadzieję, że uda Ci się faceta, który będzie bardzo podobny do Ciebie pod względem zainteresowań, no i nie założy Ci smyczy.
OdpowiedzUsuńMasz racje panpikusex2.
OdpowiedzUsuńDlatego sorry ale na moim blogu nie bedzie melodramatow o zwiazkach i milosciach dozgonnych bo ja po prostu nie popieram ze parujesz sie z jedna osoba i jestes jej niewolnica. To nie dla mnie. Ten etap przeszlosci mam juz zamkniety i na razie nie chce do niego wracac.
Wole myslec o weekendzie i gdzie moglabym sie zabawic. Bo mam troche energii ktora chcialabym spalic. Jak macie ciekawe pomysly to piszcie. Kto wie jak ktorys mi sie spodoba to chetnie wykorzystam.
Tylko nie piszcie chcialbym spedzic go z toba. Bo tak jak pisze wyzej nie lubie zaborczosci. Piszcie ogolnie gdzie, jak i za ile. Bo szczerze mowiac nie mam za duzo kasy obecnie wiec na luksusowe rozrywki nie moge sobie do swiat pozwolic. Bo potrzebna jeszcze kasa na prezenty wiec splukac sie do cna nie moge.
W Szczecinie jest fajny klub, gdzie panie do pewnej godziny mają wejście za darmo, ale raczej nie będziesz się w z Wa-wy fatygować tak daleko.
OdpowiedzUsuńA moze dla odmiany jakas fajna domowka?
OdpowiedzUsuńtakże lubię domówki, ale nie u mnie w domu, bo potem dużo sprzątania :P
OdpowiedzUsuńciekawie :)
OdpowiedzUsuńwyskoczymy na spacer :)
piotr.
OdpowiedzUsuńLubie romantykow ale to chyba propozycja nie na ta pore roku
Zawsze możemy się przytulić i rozgrzać :)
OdpowiedzUsuńNo grzaniec to juz lepsza propozycja.
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ze masz tu swoje foto. Takie profile traktuje zawsze priorytetowo.
Tez tu musze w koncu cos swojego powstawiac ale badz cierpliwy a na pewno nie bede gorsza od ciebie.
Jakies plany na piatkowo sobotnia noc? Zainspirujesz mnie pomyslem??
mam tu foto.....piątek wieczór mam wolny :)
OdpowiedzUsuńsebastian8405 no witam kasiu juz jestem co tam u ciebie co porabiasz na tej stronce
OdpowiedzUsuńIde sobie zaparzyc jeszcze jedna cherbate z duuuuuza porcja cytryny.
OdpowiedzUsuńTo zawsze mnie ozywia.
A do cherbatki z cytryna jak zawsze ... lizak.
lizak mówisz :P
OdpowiedzUsuńJest wiele rzeczy ktore mozna polizac...
OdpowiedzUsuńno właśnie....:P
OdpowiedzUsuńNie jedno piotrus sie juz w zyciu lizalo i nie jedno jeszcze bedzie sie lizac. no nie?
OdpowiedzUsuńtygryski wiedza o tym najlepiej
no jasne :P:P też bym sobie polizał :P
OdpowiedzUsuńlizaka?
OdpowiedzUsuńno... i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńno fajny blog:)szacun mlody tygrys
OdpowiedzUsuńNo to mamy wesolo na tym blogu jak i tygrysy tutaj sa. Tygrysow to ja sie troche boje. No ale mlody tygrys to chyba jeszcze nie jest taki grozny jak stary?
OdpowiedzUsuńnie napewno nie jestem taki grozny:)w sumie zalezy w jakiej sytuacji:)ale w stosunku do kobiet i dziewczyn to nie:)
OdpowiedzUsuńno ja jestem młodym i zwinnym tygrysem....czasami lubię gryźć :P
OdpowiedzUsuńJa tam z kolei zamiast tygrysem wolę być nazywany misiakiem :)
OdpowiedzUsuńTo misiak dolacz sie do obserwatorow mojego bloga to zawsze bedziesz na czasie jak cos napisze.
OdpowiedzUsuńOstatnie to bylo do mlodybrunet90.
OdpowiedzUsuńA ty Piotr w co gryziesz najczesciej?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwidze kasiulka ze sie rozkreca u ciebie nie bylo mnie pare godzin i prosze prosze az w sumie chyba zazdrosc mnie bierze:) daj lizaka :P
OdpowiedzUsuńSpokojnie policzanin. Co za duzo to nie zdrowo.
OdpowiedzUsuńpowiedz czemu zamiast marnować czasz na necie nie idziesz na miasto poznać nowych ludzi itp
OdpowiedzUsuńjak tam mija dzionek kocie??
OdpowiedzUsuńpies86 za zimno jest.
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie cieplo to tylko mnie spotkasz na plazy i na miescie a zima jest dla domu.
Ja jak niedzwiedz polarny. W zime aktywna jestem tylko wieczorami i glownie w weekendy.
Nie kazdy lubi ranny tryp zycia ja pies86 wole nocny.
w różne części ciała...ucho....język
OdpowiedzUsuńpanpikusex2 a nawet nie tak zle, powoli sie dobudzam bo tylko 2 godziny spalam. Ale jak chcesz to zaraz napisze kolejnego posta o tym co teraz robie i co planuje robic przez dalsza czesc tego popoludnia. ok?
OdpowiedzUsuńno pewnie kasiu czekam z niecierpliwoscią :)
OdpowiedzUsuńmasz racje lato korzystniejsze ale zimą też można zorganizować sobie dzień w taki sposób że nawet nie pomyślisz o fakcie jakim jest zima;]Hmmmm nocne weekendy jak ja za tym tęsknie ale już niebawem... też puszę wodze fantazji na jakiejś imprezie
OdpowiedzUsuńpanpikusex2 , wykonane!
OdpowiedzUsuńchyba zadowolony bedziesz ze odpowiedzialam wyczerpujaco na twoje pytanko.